W ubiegłym roku dotarła do nas smutna informacja, że Andrzej Kopiczyński, niezapomniany Czteredziestolatek z serialu Jerzego Gruzy, ma kłopoty z pamięcią i słuchem. Wtedy jednak rodzina aktora nie dopuszczała jeszcze myśli, że może to być Alzheimer.
Ma problemy ze słuchem i z pamięcią, już nie udziela wywiadów. Nie, nie ma choroby Alzheimera - mówiła wówczas żona aktora, Monika Dzienisiewicz.
Niestety, okazało się, że Kopiczyński cierpi właśnie na tę nieuleczalną chorobę bezpowrotnie niszczącą pamięć. Jak ujawnia Super Express, aktor nie poznaje już nawet najbliższej rodziny.
Andrzej traci pamięć - ujawnia w rozmowie z tabloidem jego znajoma. Z każdym dniem jest coraz gorzej. On ma Alzheimera. Cóż jeszcze mogę powiedzieć... Choroba postępuje i chyba nie ma już żadnej nadziei na poprawę. Aktualnie Andrzej przebywa w specjalnym ośrodku. W Skolimowie nie chcieli go przyjąć, ponieważ nie zajmują się osobami chorymi na Alzheimera.
Rok temu Kopiczyński wraz z resztą ekipy Czterdziestolatka pojawił się na gali zorganizowanej przez TVP Seriale. To był jego ostatni publiczny występ.