Anna Lewandowska postanowiła wykreować się na "trenerkę gwiazd". W odróżnieniu od Ewy Chodakowskiej, która promuje swoje mięśnie, Lewandowska pokazuje sposób na dziewczęcą figurę. Chętnie prezentuje się wśród innych zamożnych celebrytek.
Ostatnio Lewandowska postanowiła wrócić do korzeni, czyli karate. Niegdyś bardziej kojarzono ją z kimonem karateki niż modnym strojem od fitnessu. Żeby nie odejść od nowego wizerunku, zrównoważyła to zdjęciem z nową fryzurą z grubymi lokami.
Podoba Wam się?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.