Niedawno pisaliśmy, że Britney Spears pogodziła się z fotografem Adnanem Ghalibem. Znowu pojawiają się razem na mieście i wygląda na to, że ich stosunki nie uległy ochłodzeniu. Jednak Britney odrobinę otrzeźwiała. Dotychczas ignorowała fakt, że Ghalib ma żonę, jednak teraz doszła do wniosku, że przeszkadza jej stan cywilny dziennikarza.
Piosenkarka zażądała, żeby Adnan postarał się o rozwód i to jak najszybciej. Nie obędzie się jednak bez komplikacji. Jego żona, Azlynn Berry, już wystąpiła o separację. Złożyła papiery na początku tygodnia. Może się jednak okazać, że Adnan sporo straci podczas sprawy rozwodowej. Azlynn zapowiada, że zatrudni Marka Vincenta Kaplana. Przypomnijmy, że Kaplan to adwokat, który reprezentował Kevina Federline'a w czasie rozwodu z Britney i podczas walki o prawo do opieki nad dziećmi:
Adnan powiedział swojej żonie, że chce rozwodu. Powiedział: "daj mi rozwód, jak najprędzej - Britney chce, żebym był wolny!". Azlynn wrzasnęła w odpowiedzi, że będzie walczyć. Nazwała piosenkarkę porywaczką mężów.
Potem zapowiedziała, że nie zgodzi się na pospieszny rozwód, ani żadne warunki dyktowane przez Britney. Kiedy Azlynn pomyślała o wyborze swojego przedstawiciela w sądzie, jej pierwszym wyborem był Mark Vincent Kaplan. Nie wiadomo na pewno, czy go zatrudniła, ale tego właśnie chciała. Co za ironia!
Zdaje się, że Mark Vincent Kaplan będzie się śnił po nocach nie tylko Britney, ale i jej nowemu facetowi...
A oto żona Adnana: