Maryla Rodowicz, która zasłynęła niedawno wyznaniem, że lubiła być molestowana, ujawniła, że ma jeszcze jedną sprawę z przeszłości, która nie daje jej spokoju. Jak przyznaje w Super Expressie, nigdy nie zaproponowano jej udziału w rozbieranej sesji.
_**Bardzo mnie to boli, ale nigdy nie dostałam propozycji od Playbotya**_ - wyznaje z żalem. Gdyby teraz padł, na pewno bym się zastanowiła. Oczywiście można zrobić ładne, artystyczne zdjęcia, z dobrym światłem i Photoshopem. Bo ciało musi być wygładzone, nawet jeśli to jest 18-letnia modelka. Wygładzanie to dziś norma.
Wygląda na to, że aktualne zdobycze techniki przekonały 69-letnią artystkę, że warto spróbować. Problemem jest tylko jej mąż.
_**Mam zazdrosnego męża i trochę go rozumiem**_ - komentuje piosenkarka. Jak tak pomyślę to nawet miłe, że nie zgadza się, by ktoś inny oprócz mnie oglądał moje ciało.
Chcielibyście to zobaczyć?