Paweł Królikowski dzielił ostatnio czas pomiędzy plan ostatniego sezonu Rancza, plan show Twoja twarz brzmi znajomo i spektakl Lunch o północy, z którym objeżdża Polskę. Kilka dni temu kolega Królikowskiego, Piotr Gąsowski ogłosił na Facebooku, że najbliższe spektakle zostały odwołane z powodu choroby aktora.
Jak ujawnia Super Express, Królikowski trafił do szpitala z powikłaniami po anginie. Aktor lekceważył chorobę, nie przerwał zdjęć, a rezultat okazał się fatalny. Na dodatek podobno nie ograniczył nawet palenia.
Paweł z tą anginą miał nocne zdjęcia i w końcu stracił głos - potwierdza jego koleżanka Joanna Kurowska. Trafił do szpitala z 40-stopniową gorączką. Ma powikłania po anginie.
Jak informuje tabloid, aktor czuje się już lepiej, jednak o powrocie do pracy nie może być mowy. Królikowski nadal nie odzyskał bowiem głosu.