Przez lata pracy w telewizji Marcin Prokop stał się lubianym dziennikarzem, który wie, jak dobrze zarobić na swojej popularności. Chociaż jeszcze na wiosnę zapewniał, że "chciałby zniknąć z mediów" oferta poprowadzenia nowego Mamy Cię okazała się bardzo kusząca. Po godzinach pracy w TVN-ie Prokop nie unika też prowadzenia imprez sponsorowanych: gali, spotkań autorskich i imprez firmowych.
Niestety, najnowszy kontrakt nie okazał się dla niego zbyt szczęśliwy. Dziennikarz był już bliski podpisania umowy, ale ustalenia ostatecznie zerwano, bo prezes firmy, dla której miał wystąpić Prokop poczułby się urażony. Oficjalnym powodem ma być "zbyt duża różnica wzrostu" między mężczyznami:
Czasami ludzie piastujący wysokie stanowiska są zaskakująco mali, nie tylko wzrostem... - skomentował to Prokop.