Bohdan Smoleń w lutym tego roku trafił do szpitala z ciężką niewydolnością oddechową. Lekarzom udało się zaleczyć chorobę na tyle, by satyryka można było przewieźć ze szpitala do specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego. Stamtąd miał zostać na dniach wypisany do domu.
Niestety, jego stan znów się dramatycznie pogorszył. Jak donosi Super Express, Smoleń ponownie walczy w szpitalu o życie. Tę informację oficjalnie potwierdza Joanna Kubisa z Fundacji Stworzenia Pana Smolenia.
Aktor nigdy nie ukrywał, że jego obecne kłopoty zdrowotne wynikają z beztroskiego podejścia do nałogów, zwłaszcza palenia papierosów. Przez wiele lat prawie nie wyjmował papierosa z ust. Obecnie, jak sam przyznał w wywiadzie, nie ma prawie płuc, a na dodatek lekarze wykryli u niego gruźlicę.