Paulina Krupińska przestała już ukrywać ciążowy brzuszek. Ujawniła także w wywiadzie, że organizatorzy wyborów Miss Polonia nie powinni mieć do niej pretensji, bo jej zobowiązanie, że nie wyjdzie za mąż ani nie urodzi dziecka, miało trwać tylko rok. Nikt nie przypuszczał, że koronę Miss Polonia będzie nosiła latami. Sprawy skomplikowały się, kiedy wybuchł skandal z Małgorzatą Herde w roli głównej - dyrektorką konkursu i przyjaciółko-menedżerką Oli Kwaśniewskiej i Edyty Herbuś. Wciąż nie wiadomo, kiedy odbędzie się kolejna edycja wyborów. Zobacz: Krupińska nie chce być już miss!
Obecnie Paulinę i Sebastiana Karpiela-Bułeckę zajmują przygotowania do narodzin dziecka i przekonywanie rodziców, że ślub w ciąży nie zawsze jest dobrym pomysłem.
Rodzina Sebastiana bardzo hołduje tradycji i chciała, by młodzi pobrali się jeszcze przed narodzinami dziecka - ujawnia w rozmowie z Faktem znajomy rodziny. Paulina nie chciała jednak iść do ołtarza z dużym brzuszkiem, więc ostatecznie ustalili, że ślub odbędzie się jesienią i zostanie połączony z chrztem dziecka.
Rodzice, choć z trudem, pogodzili się z tą decyzją. Paulinie zależy na tym, by jak najlepiej wyglądać w dniu ślubu. Podobno już rozmawiała z duetem Paprocki & Brzozowski w sprawie sukni ślubnej.
To będzie kilkudniowa góralska feta, a sukienka Pauliny zwali wszystkich z nóg - zapowiada informator tabloidu.
Gratulujemy!