Ramona, suczka rasy bolońskiej, jest w rodzinie Sipowiczów od 13 lat. Na szczęście nadal cieszy się dobrym zdrowiem. Jej pani dba o to, by miała urozmaicone życie. Kora zabiera psa na nagrania Must Be The Music, na zakupy i bankiety. Właściwie rzadko kiedy wychodzi z domu bez Ramony.
Ramonka ma już 13 lat, Kora bardzo o nią dba - ujawnia mąż artystki Kamil Sipowicz w rozmowie z Super Expressem. To nasza najlepsza przyjaciółka. Mamy dużo piesków, więc kolejnego kupować nie planujemy. Kora uwielbia Ramonkę, ale kocyków jej jeszcze nie dzierga.
Piosenkarka wyznaje, że kupiła Ramonę, by już nigdy nie czuć się samotna.
Kiedyś przeczytałam wywiad z pewnym Włochem, który opowiadał o zaletach charakteru psa rasy bolończyk, o tym, jak wspaniałym jest towarzyszem - wspominała w jednym z wywiadów. Pomyślałam, że też chciałabym mieć takiego psa, żeby jeździł ze mną na koncerty. W nocy, w hotelach czuję się samotna, mam problemy ze snem, wysoka adrenalina nie pozwala mi się wyciszyć. Poprosiłam Kamila, żeby znalazł mi takiego psa. Co prawda miałam w domu dużo kotów i zastanawiałam się, czy pies to dobry pomysł, ale w końcu się zdecydowałam. Ramona dostarcza nam nieustannej radości i szczęścia.
W to nie wątpimy. Szczególnie, kiedy odbiera zaadresowane na nią przesyłki. Zobacz: Pies Kory po otrzymaniu paczki z 60 gramami...