Od piątku kraje Beneluksu żyją niecodzienną ceremonią, do jakiej doszło w luksemburskim ratuszu. Po południu premier tego kraju, 42-letni Xavier Bettel wziął ślub ze swoim długoletnim chłopakiem, Belgiem Gauthierem Destenay'em. Na uroczystości pojawił się między innymi premier sąsiadującej Belgii.
Bettel i Destenay już od 2010 roku żyli w zarejestrowanym związku partnerskim, ale dopiero w styczniu tego roku parlament Luksemburga uchwalił prawo umożliwiające parom homoseksualnym na zawieranie legalnych małżeństw i adopcję dzieci. Premier i jego narzeczony byli więc jedną z pierwszych par, które oficjalnie stały się małżeństwem.
Chociaż uroczystość miała mieć charakter prywatny, na parę młodą czekało pod ratuszem ponad 200 osób, w tym premier Belgii, Charles Michel.
Przyjechałem na ślub przyjaciela, to dla niego podniosła chwila i chciałem przy tym być. Ten ślub jest przesłaniem w okresie, gdy homofobia znów nasila się w Europie - powiedział Michel dziennikarzom.
Xavier Bettel jest aktualnie jedynym urzędującym europejskim przywódcą, który oficjalnie wstąpił w związek jednopłciowy i żyje ze swoim partnerem. Wcześniej na podobny krok zdecydowała się premier Islandii, Jóhanna Sigurðardóttir, która poślubiła pisarkę Jónínę Leósdóttir.
Bettel dokonał coming outu siedem lat temu podczas wywiadu dla lokalnej stacji radiowej.
Nie obudziłem się pewnego dnia i nie stwierdziłem, że po prostu jestem gejem. Słyszę, że ludzie mówią o nas, że jesteśmy chorzy, ale to nie jest nasz wybór - tłumaczył wtedy.