Blake Fielder-Civil i Amy Winehouse byli małżeństwem przez dwa lata. Ten krótki okres w życiu piosenkarki jednak mocno zaważył na jej przyszłości. To imprezowy mąż wciągnął ją w świat alkoholu oraz narkotyków. Związek rozpadł się pod silnym naciskiem rodziny wokalistki, która chciała uwolnić ją od toksycznego, manipulującego nią Blake’a. Zobacz: Mąż Winehouse: "To ja uzależniłem Amy od narkotyków"
Kilka dni temu Fielder-Civil, który odsiedział karę w więzieniu, ogłosił, że nigdy nie rozwiódł się z Amy. Para faktycznie po ogłoszeniu końca małżeństwa jeszcze wielokrotnie była widywana razem i dopiero kolejna zdrada Blake’a sprawiła, że Winehouse zakończyła ten etap w swoim życiu. Dziś Fielder-Civil utrzymuje, że papiery rozwodowe są nie ważne i domaga się części spadku.
Rozmawialiśmy przez telefon i ona nie chciała się rozwodzić. Tydzień później miałem papiery przed sobą i wyraźnie było widać, że to nie jej podpis. Rozwód był sfałszowany! W chwili jej śmierci nadal byliśmy małżeństwem i należą mi się tysiące funtów – powiedział w rozmowie z magazynem The Sun.