W tym roku ujawniły się dość konserwatywne poglądy organizatorów 68. Festiwalu Filmowego w Cannes, którzy postanowili wprowadzić nowe zasady do regulaminu imprezy. Jej dyrektor Thierry Fremaux uznał, że robienie sobie "selfie" przez gwiazdy jest "niedorzeczne i groteskowe", więc nieformalnie tego zakazał. Jego pomysł znalazł poparcie u 71-letniej Catherine Deneuve, która uważa, że "selfiaki"... zniszczyły ideę gwiazdorstwa.
Zakaz robienia selfie jest nieoficjalny, ale nikt w środowisku nie chce się narazić organizatorom tak ważnego i opiniotwórczego festiwalu. Co więcej, jak doniósł magazyn Screen Daily, zarząd wydarzenia wprowadził zasadę zakazującą kobietom występowania w... butach na płaskim obcasie.
Decyzja organizatorów festiwalu w Cannes spotkała się z krytyką nie tylko w środowisku aktorskim. Szpilki są eleganckie i eksponują sylwetkę, ale wiadomo też, że robią to kosztem zdrowia. Podniosły się głosy, że zarządzenie dyskryminuje kobiety, a szczególnie te, które mają problemy ortopedyczne, są starsze i boją fatalnego w skutkach potknięcia na dywanie lub schodach. Problemy mogą dotyczyć także bardzo wysokie gwiazdy, które będą miały problemy z ustawianiem się do oficjalnych zdjęć.
W odpowiedzi na oskarżenia Fremaux zaprzecza temu, że podobne zalecenie pojawiło się w oficjalnym regulaminie festiwali. Opublikował krótkie oświadczenie na Twitterze:
Rozporządzenie w kwestii czerwonego dywanu się nie zmieniło: "Smoking, kreacja wieczorowa". Nie ma wzmianki o "obcasach" - napisał. A plotka, że Festiwal wymaga od kobiet wysokich obcasów, jest bezzasadna.
W świecie gwiazd, gdzie od opinii małej grupy krytyków zależą kariery wielu ludzi, nieformalne zasady często są bardziej restrykcyjne niż to, co zapisano na papierze. Według Screen Daily praktyka jest taka, że pewnej kobiecie noszącej wysadzane kryształami płaskie buty odmówiono wpuszczenia na wydarzenie.
Ktoś, kogo znam, został wyproszony za noszenie pięknych balerin - poinformowało anonimowe źródło. To nie było nic, co ktoś mógłby założyć na plażę. Ona jest już po pięćdziesiątce. Powiedziano jej, że może pójść, kupić sobie odpowiednie buty i dopiero wtedy może wrócić.
Podobną historię potwierdza Asif Kapadia, twórca filmu o Amy Winehouse, którego żona doświadczyła podobnej przykrości.
Coraz więcej gwiazd dołącza się do sprzeciwu wobec ingerującym w sferę prywatną i niezdrowym zasadom, a kilka aktorek publicznie zastanawia się nad akcją grupowego przyjścia na wydarzenie w płaskich butach.