Działalność rozrywkowa Sylwestra Wardęgi stała się nie tylko największym polskim wydarzeniem w polskim internecie, ale także na świecie. Jego film o psie-pająku obejrzało już ponad 141 milionów internautów, co zapewniło mu pierwsze miejsce w światowym rankingu najpopularniejszych nagrań Youtube w 2014 roku. Forbes już wtedy obliczał, że "prankster" zarobił na nim 400 tysięcy złotych.
Gwiazdy mediów społecznościowych mają skłonność do przyciągania się nawzajem. Nic dziwnego, że dziewczyna Wardęgi, Monika Kołakowska, jest początkującą gwiazdą YouTube'a, gdzie zamieszcza krótkie filmy instruktażowe o fitnessie. Ostatnio na Instagramie Wardęgi widać, że także zmienia "branżę" coraz chętniej pokazując zdjęcia z siłowni i bardziej niż na humorze skupia się na "life-style'u"...
Widać, że para ma mnóstwo wspólnych zainteresowań. Oboje ubierają się w stroje z motywami ulubionych komiksów i filmów animowanych, a także bawią się ze swoimi psami: słynnym kundelkiem Chiką i suczką husky, Aryą.
Sam Wardęga nie chwali się za często zdjęciami partnerki. Najwyraźniej bardziej zależy mu na zainteresowaniu fanek, które przyciąga zdjęciami z siłowni.
Myślicie, że zostaną konkurencją dla Ewy Chodakowskiej i Lefterisa Kavoukisa?