Choć odtwórcom głównych ról serii o Harrym Potterze zawsze zapowiadano, że wyrosną na utalentowanych aktorów o docenianej urodzie, niewiele osób pokładało nadzieje w Matthew Lewisie, odtwórcy roli gamoniowatego i pucułowatego Neville'a Longbottoma. Metamorfoza aktora była jedną z największych niespodzianek dla fanów serii, którzy dorastali wraz z kolejnymi częściami książek i filmu.
Już w zeszłym roku Lewis udowodnił, że w niczym nie przypomina niezdarnego Neville’a. Na planie produkcji BBC Bluestone 42 wystąpił w pikantnej, homoerotycznej scenie. Ostatnio aktor poszedł krok dalej, co z pewnością sprowokuje plotki na jego temat.
Brytyjski gejowski magazyn Attitude zaprosił Lewisa, żeby wystąpił na okładce najnowszego numeru, a także został bohaterem artykułu o wymownym tytule Od Hogwartu do ciacha. Na okładce Matthew zdejmuje koszulkę, w środku zaś pozuje w rozpiętym kardiganie i bieliźnie Emporio Armani, chwaląc się umięśnioną klatą i brzuchem.
Zdjęcia zbulwersowały... J.K. Rowling, autorkę książek o Potterze. Swoje oburzenie wyraziła na Twitterze:
Nie tak fatalne jak oglądanie Dana w "Equusie", ale blisko - napisała pisarka-milionerka. Następnym razem mnie ostrzeż, na litość boską.