Katarzyna Skrzynecka nie od razu odnalazła się w Polsacie. Po tym, jak TVN wymienił ją na drewnianą Nataszę Urbańską, aktorka początkowo tułała się po niszowym Polsat Cafe. Przełomem w jej karierze okazał się udział w pierwszej edycji show Twoja twarz brzmi znajomo. Aktorka wypadła tam tak dobrze, że bez trudu zajęła pierwsze miejsce. W nagrodę dostała posadę jurorki w kolejnej edycji show. Mimo że początkowo producenci mieli pomysł, by czwartym jurorem po każdej edycji zostawał jej zwycięzca, skończyło się jednak tym, że Skrzynecka została na kolejne dwie edycje. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, nie zabraknie je także w czwartej.
_**Nina Terentiew uwielbia Kasię, trudno się dziwić, że jej udział w programie jest pewny**_ - ujawnia osoba związana z produkcją. Skrzynecka jest najlepiej opłacaną gwiazdą programu. Jeśli stan zdrowia pozwoli Pawłowi Królikowskiemu na występ, to w kwestii jury prawdopodobnie nic się nie zmieni. Obok Skrzyneckiej i Królikowskiego zasiądzie w nim Adamus i Walewska.
Według informacji tabloidu, Kasia zarobi jesienią aż 80 tysięcy złotych. Na razie nie wiadomo, kogo jeszcze zobaczymy w czwartej edycji show.