Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Gardias: "Cierpiałam na depresję poporodową"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
197
Podziel się:

"Miałam obniżony nastrój i lęk, że nie poradzę sobie z dzieckiem" - wyznaje pogodynka.

Gardias: "Cierpiałam na depresję poporodową"

Dorota Gardias we wrześniu zeszłego roku została po raz pierwszy mamą. W rozmowie z Faktem wspomina, że chociaż od dawna marzyła o dziecku, początki nie były łatwe. Pogodynka wyznaje, że cierpiała na depresję poporodową spowodowaną wahaniami hormonalnymi.

Odpowiedzialność za dziecko jest ogromna. Doświadczyłam tak zwanego baby bluesa po porodzie - mówi Gardias. Miałam obniżony nastrój i lęk, że sobie nie poradzę z dzieckiem. Było to spowodowane ogromnym poczuciem odpowiedzialności. Ja zawsze byłam osobą odpowiedzialną, zwłaszcza za inne osoby. Ale przytłoczyła mnie ta świadomość, że teraz jestem jeszcze odpowiedzialna za taką niewinną małą istotkę, którą muszę się opiekować. Oczywiście działo się tak również za sprawą hormonów, które zrobiły swoje.

Atmosfera w domu też nie sprzyjała poprawie nastroju. Jak donosiły wówczas tabloidy, partner pogodynki zamiast jej pomagać, całymi dniami grał na playstation. Ich związek rozpadł się pod koniec marca. Zobacz: Gardias MIAŁA ROMANS z facetem, który sprzedał jej samochód?! Na szczęście Dorota już odnalazła się w nowej roli.

Trzeba złapać do tego wszystkiego dystans. Ta odpowiedzialność staje się z czasem zdrowa a nie przytłaczająca. Hania oczywiście jest moim skarbem, który bym chciała obronić przed całym światem, ale już nie na siłę i w zdrowy sposób tłumaczy pogodynka. Dziś jestem szczęśliwą matką!

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(197)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
Każdy rodzic odczuwa taki lęk i ma obniżony nastrój. Gardias nie ma pojęcia czym jest depresja poporodowa.
Gość
10 lat temu
Nie wiem czemu ale jej nie lubię
Gość
10 lat temu
Super jeszcze napisz,ze mialas straszny połóg,cycki pelne mleka i wory pod oczami
VV
10 lat temu
Tak to bywa jak się podkłada żonatemu faciowi
gość
10 lat temu
Po co takie pibliczne wynurzenia... Co to ludzi obchodzi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (197)
gość
10 lat temu
W uproszczeniu: tak, ale jestem biedna niemotka, ale teraz już jest fajnie, rzuciłam tatusia mojej małej istotki, nadstawiam się dla innego, kaskę trzepie i nie tylko i jest fajnie, na koniec założę schronisko dla psów i biednych tak jak ja zwierzątek futerkowych... ummmm
Gość
10 lat temu
Dajecie zdjęcia z chodzacym juz dzieckiem a piszecie ze urodziła we wrześniu ubiegłego roku. Zastanówcie się a nie takie bzdury piszecie. Urodziła w 2013!
gość
10 lat temu
Nie wiem czemu ale działa mi na nerwy
gość
10 lat temu
Dlaczego, gdy jakaś kobieta mówi o trudniejszych stronach macierzyństwa to od razu musi być leniem albo idiotką? Przecież każda mama wie, że macierzyństwo nie sklada się z samych przyjemności 24h na dobę! A te, które mamami nie są nie powinny się w ogóle wypowiadać na takie tematy, bo nie wiedzą o czym piszą!
gość
10 lat temu
Dobrze, że otwarcie mówi o tym, że macierzyństwo nie zawsze jest różowe. Mnie bardziej irytują "gwiazdki", które twierdzą, że od pierwszego dnia ich macierzyństwo było proste, łatwe i przyjemne a one od razu miały siłę i ochotę na diety i fitness.
gość
10 lat temu
Co za t**a dzida. Baby blues...
X
10 lat temu
Kolejna "mamuśka-męczennica", chyba jej siew głowie przewraca od luksusu. Mogłaby się zamienić z kobietą, która ma małe dzieci, pracuje na kasie w supermarkecie nie ma czasu na użalanie się nad sobą
gość
10 lat temu
czy ta laska wie o czym mówi? depresja poporodowa, bo ma obniżony nastrój? czasem lepiej nic nie mówić.....
gość
10 lat temu
zenujace...martwila sie czy d**a bedzie dalej zgrabna i bedzie mogla ja wypinac...a brzuch, a cycki...:( tylko takie obawy maja p***y znane z tego,ze sa znane :(
Sąsiadka
10 lat temu
A kiedy najnowsze doniesienia z romantycznego wicia gniazdka ze sprzedawczykiem części samochodowaych??? Pudel postaraj sie, bo oni już mieszkają razem od wielu tygodni, a Wy ani jednego zdjecia jeszcze nie macie! GARDIAS TO DZIWA NAD DZIWY!
Daro
10 lat temu
Urwipołciu! Kolejny twoj t**y kawalek powinien być o tym jak ci kalafior na wardze sromowej wyrósł! Tyle przerobilas ku..sów, że to oczywista oczywistość, że je masz!
gość
10 lat temu
Duża dziewczynka jak na 8,5 no może 9 miesiąc... Skoro we wrześniu zeszłego roku urodziła, to tylko gratulować, że dziewczynka już chodzi ;-)
gość
10 lat temu
Przyspawały się do tych ścianek, czy co? Jutro zaczną opowiadać, że miały rozwolnienie, żenada, puste baby! Trzeba było szanować męża, a nie gzić się z żonatymi, jak ściera do podłogi!
Nika
10 lat temu
"Dorota Gardias we wrześniu zeszłego roku została po raz pierwszy mamą." Chyba w 2013 - sprawdziłam, bo jej córka na zdjęciach wydała mi się trochę duża jak na półroczne dziecko ;)
...
Następna strona