Ameryką wstrząsnął właśnie kolejny skandal z udziałem gwiazd reality show. Jak ujawnił amerykański magazyn In Touch Weekly, Josh Duggar, jeden z 19 (!) dzieci Jim Boba i Michelle Duggar - bohaterów reality show 19 Kids and Counting - jako nastolatek dopuszczał się molestowania małych dziewczynek. Do przestępstw dochodziło w latach 2002-2003, jednak dopiero po roku rodzice 17-letniego wówczas Josha zdecydowali się poinformować o tym policję.
Cała sprawa jest nie tylko bulwersująca, ale i pełna znaków zapytania oraz dziwnych zwrotów akcji. Josh Duggar, najstarszy z 19 rodzeństwa, już w 2002 roku przyznał w rozmowie z ojcem, że dotykał w czasie snu piersi "nieletniej dziewczynki". Miał wtedy 14 lat, a do takich sytuacji miało dochodzić regularnie. Jim Bob zapewnił, że wraz z żoną przeprowadził z synem rozmowę i ukarał go za jego zachowanie - czytamy w ujawnionym przez tygodnik policyjnym raporcie. Rodzice nie zdecydowali się jednak na zgłoszenie sprawy odpowiednim służbom.
Niecały rok później na jaw wyszły nowe "incydenty" - kolejne nieletnie alarmowały, że Josh Duggar dotyka ich piersi i genitaliów, nie tylko kiedy śpią. Wtedy Duggarowie poinformowali o sprawie starszyznę swojego kościoła (są członkami baptystycznej sekty Quiverfull, która nie uznaje m.in. środków antykoncepcyjnych), która ponownie zdecydowała się nie informować policji, ale wysłać nastolatka na specjalny obóz, podczas którego miał "ciężko pracować i przemyśleć swoje zachowanie". Jednak zamiast "chrześcijańskiego obozu" Josh trafił na budowę prowadzoną przez znajomych Duggarów, gdzie spędził kilka tygodni.
Po powrocie Jim Bob zdobył się na powiadomienie o sprawie policji w ich rodzinnym Springdale. Spotkali się z funkcjonariuszem Jimem Hutchensem, prywatnie kolegą głowy rodziny Duggarów. Mężczyzna odstąpił od wszczęcia śledztwa w tej sprawie, jednak przeprowadził "poważną rozmowę" z 17-letnim wówczas Joshem. W 2009 roku wyszło na jaw, że... Hutchens sam był pedofilem i został skazany na 56 lat (!) więzienia za posiadanie i rozpowszechnianie dziecięcej pornografii.
Do wszczęcia oficjalnego śledztwa doszło dopiero w 2006 roku, kiedy anonimowa osoba poinformowała o nieprawidłowościach w policji w Springdale organizację o nazwie Child Abuse Hotline. Niestety, zarzuty zdążyły się przedawnić, co umożliwiło podjęcie jakichkolwiek działań przeciwko Joshowi Duggarowi.
W 2008 roku rodziną Duggarów zainteresowała się stacja TLC, która zrobiła z nich gwiazdy swojego reality show. In Touch Weekly dotarł do ich mocno skrywanej tajemnicy najpierw za sprawą anonimowych informatorów, później zaś za pomocą przepisu amerykańskiego prawa (Freedom of Information Act), zobowiązującą ograny państwa do ujawniania dokumentów mających na celu przysłużenie się społeczeństwu.
Josh Duggar ma dziś 27 lat, wraz z żoną Anną wychowuje trójkę dzieci i oczekuje narodzin czwartego. Pracuje i mieszka w Waszyngtonie.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy taki przypadek wśród gwiazd reality show - kilka miesięcy temu ujawniono, że June Shannon, znana jako "Mama June", matka Honey Boo Boo, związana była przed laty z pedofilem, który zgwałcił jej starszą córkę, Annę. Mark McDaniel skazany został na 10 lat więzienia, na wolność wyszedł w kwietniu tego roku i... od razu zaczął spotykać się z Shannon. Kobieta nie miała nic przeciwko obecności skazanego przestępcy seksualnego w pobliżu swoich dzieci. Zobacz: Siostra Honey Boo-Boo: "To wina mojej matki! DOPUŚCIŁA DO NAS PEDOFILA"
To przerażające, jakich ludzi promuje teraz na "gwiazdy" telewizja. Skandal z matką Honey Boo Boo zakończył się definitywnym przerwaniem produkcji show. W sprawie Duggarów TLC milczy, a po ujawnieniu sprawy przez media na jego amerykańskiej antenie wyemitowano... maraton 19 Kids and Counting.