Przed chwilą w Wiedniu zakończył się tegoroczny Festiwal Piosenki Eurowizji. W jubileuszowym, 60-tym konkursie, który dzięki ubiegłorocznej wygranej Conchity Wurst odbywał się w Austrii, wzięło udział 27 zespołów. Rywalizację wygrał Måns Zelmerlöw ze Szwecji.
Na wiedeńskiej scenie wystąpiło 26 wokalistów z całej Europy oraz reprezentacja Australii, zaproszona do konkursu z uwagi na ogromną popularność, jaką w tym kraju cieszy się Eurowizja. Niestety, mieszkańcy Australii będą chyba niepocieszeni, bo ich reprezentant, Guy Sebastian zajął piąte miejsce.
Występy wszystkich wykonawców trwały blisko dwie godziny. Widzowie z całej Europy mogli oddawać swoje głosy za pośrednictwem SMS-ów lub głosowania w internetowej aplikacji. Tak jak w poprzednich latach, podczas głosowania obowiązywała zasada, w ramach której mieszkańcy danego kraju nie mogli głosować na własną reprezentację. Samo ogłoszenie wyników poprzedził występ ubiegłorocznej zwyciężczyni Eurowizji, Conchity Wurst.
Dzięki geograficznej solidarności oraz pomocy sąsiedzkiej niemal od początku w czołówce rywalizacji utrzymywały się Rosja, Szwecja i Włochy. Głosy z Polski przekazała Ola Ciupa, gwiazda ubiegłorocznej Eurowizji, która dała się zapamiętać dzięki erotycznemu ubijaniu masła u boku Donatana.
Najwięcej głosów otrzymał Szwed Måns Zelmerlöw, który w Wiedniu wykonał piosenkę pod tytułem Heroes. Chociaż niemal od początku do czołówki rankingu dostały się zespoły z Włoch i faworyzowanej Rosji, to Mans był najlepszy. Jego zwycięstwo ogłoszono jeszcze przed zakończeniem zbierania punktów od pozostałych państw. Måns Zelmerlöw od początku był brany pod uwagę w rankingach faworytów tegorocznej Eurowizji, ale cieniem na jego sukcesie położyły się informacje na temat rzekomego plagiatu. Niektórzy dopatrzyli się podobieństwa między piosenką Zelmerlöwa a utworem Lovers on the Sun Davida Guetty.
Måns Zelmerlöw jest szóstym Szwedem, który wygrał Eurowizję.
Niestety, głosy Europejczyków ani mobilizacja Polonii mieszkającej za granicami Polski nie wystarczyły do osiągnięcia sukcesu Monice Kuszyńskiej, która wywalczyła ostatecznie dwudzieste trzecie miejsce. Polka występowała jako osiemnasta z kolei a w głosowaniu otrzymała łącznie 10 punktów.