Miłość Agnieszki Włodarczyk i Mikołaja Krawczyka miała ostatnio parę trudnych momentów. Podobno aktorka jest coraz bardziej sfrustrowana tym, że jej kariera stanęła w miejscu i obwinia za to Mikołaja. Głośny romans z ojcem dwójki dzieci raczej nie przysporzył jej sympatii, zwłaszcza po tym, gdy ujawnili w Vivie, że są "ciałem astralnym" i cały wszechświat był zainteresowany tym, by byli razem.
Z czasem w ich związku pojawiły się napięcia. Podobno Krawczyk miał już dość humorów ukochanej. Jednak, jak informuje tygodnik Gwiazdy, już sobie wszystko wyjaśnili.
Aga jest dość trudną osobą. Życie z nią pełne jest najwyższych emocji. Nie każdy jest w stanie to wytrzymać - ujawnia osoba z otoczenia pary. Mikołaj miał dość, ale szybko zrozumiał, że wciąż jest zakochany w Agnieszce bez pamięci. Ona chętnie mu wybaczyła, bo tylko przy nim czuje się stuprocentową kobietą. Nikt nie potrafi tak adorować i prawić komplementów jak on.
Ostatecznie postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę i wspólnie wyremontować dom w warszawskim Wawrze. Chcą tam stworzyć dom adopcyjny dla zwierząt.
Chcą się tam przeprowadzić jak najszybciej, już nie mogą się doczekać - ujawnia informator tabloidu. Aga i Mikołaj chcą stworzyć dom adopcyjny dla psów. Myślą o kupieniu działki niedaleko, też na Wawrze, i prowadzeniu przytułka dla potrzebujących zwierząt.