Gwen Stefani, która w zeszłym miesiącu urodziła synka Kingstone’a, chce jak najszybciej wrócić do swojej świetnej figury sprzed ciąży. Zamiast jednak odpocząć po trudnym porodzie przez cesarskie cięcie, młoda mama jak najszybciej chce powrócić na siłownię, czym martwi swoich najbliższych.
Cesarka pokrzyżowała plany Gwen by od razu po porodzie rozpocząć cały cykl specjalnych ćwiczeń przywracających jej piękną, zgrabną figurę. Lekarze zalecili jej bowiem 6-tygodniowy odpoczynek, tak by rana spokojnie się zagoiła. Tymczasem Stefani nie chce pozwolić by coś takiego jak jej własne zdrowie powstrzymało ją od realizacji planów. Jak sama powiedziała w wywiadzie dla pewnej australijskiej gazety:
Nie mogę się już doczekać mojej pociążowej diety oraz powrotu na siłownię.
Sławna piosenkarka jest także zaniepokojona blizną, która pozostała jej po porodzie. Dlatego ma zamiar zasłonić ją... tatuażem. Jak powiedział jej przyjaciel:
Gwen chce wytatuować sobie róże i anioły na brzuchu, jak tylko rana się zagoi.