Aleksandra Ciupa zaczęła swoją karierę rok temu, kiedy zaczęła ubijać masło na koncertach Donatana i Cleo. Ta praca zawiodła ją na scenę Eurowizji, a także do wynajętego przez Polsat basenu, gdzie trenowała skoki do wody. Oczywiście w "słowiańskim" wianku. Zobacz: Tak wyglądał pierwszy odcinek "Celebrity Splash"... (ZDJĘCIA)
Wczoraj Ola pojawiła się ze swoim wymagającym pracodawcą w Sopocie, gdzie odbywa się SuperHit Festiwal. Tradycyjnie już zaprezentowała się w "ludowym" stroju, ubijając masło i prężąc się do kamery. Sądząc jednak po jej minie, jest już nieco znudzona swoimi obowiązkami.
Miejmy nadzieję, że przynajmniej już jej za to płacą. Przypomnijmy, że Ciupa i Donatan nie do końca dogadują się w kwestiach finansowych. Zobacz: Ciupa nadal nie dostała pieniędzy od Donatana!