Korekta płci Bruce'a Jennera, znanego od wczoraj jako transpłciowa lesbijka, Caitlyn Jenner, była skrupulatnie zaplanowaną akcją medialną i marketingową. Informacje na temat zmian zsynchronizowane były z emisją odcinków rodzinnego reality show, a emocje odpowiednio dawkowano. Kilka tygodni temu Jenner, jeszcze jako mężczyzna, wyznał w telewizyjnym wywiadzie z Barbarą Walters, że kobietą czuł się już jako dziecko, ale przez kilkadziesiąt lat nie miał odwagi zawalczyć o swoje prawdziwe ja. Zobacz: Ojczym Kim Kardashian: "Pod każdym względem JESTEM KOBIETĄ"
Wczoraj Caitlyn zadebiutowała na okładce Vanity Fair, 22-stronicowej (!) sesji, zapowiadanej od dłuższego czasu. Wczoraj rano na Twitterze powstał również nowy profil, oficjalne konto "Caitlyn Jenner". W ciągu 4 godzin zaczęło obserwować je ponad milion użytkowników - tym samym Jenner pobił rekord pozyskania tej liczby "fanów" w najkrótszym czasie. Poprzedni należał do Baracka Obamy.
Nowa machocha Kim Kardashian nie kryje zaskoczenia i zadowolenia:
Jenner pobiła kolejny rekord, tym razem w wieku 65 lat? - napisała Caitlyn, odnosząc się do swojej sportowej kariery i występów na Olimpiadzie. Jestem niezwykle wdzięczna za wasze wsparcie!
"Zdetronizowany" prezydent USA również zatwittował w sprawie korekty płci Jenner: Trzeba mieć niesamowitą odwagę, żeby podzielić się ze światem taką historią - napisał Barack Obama. Jest ona niezwykle ważna dla walki o prawa osób LGBT.
Na ten moment Jenner śledzi na Twitterze prawie 2 miliony użytkowników.