O Adamie Kraśko Polska usłyszała dzięki misyjnemu programowi TVP pt. Rolnik szuka żony. Kraśko żony wprawdzie nie znalazł, ale po zdobyciu popularności zaczął robić karierę w show biznesie. Swój udział w programie wykorzystał jako inspirację do napisania piosenki Oj Aniu Aniu. Jak chwali się teraz w rozmowie z tygodnikiem Na żywo, nie może opędzić się od zaproszeń na koncerty.
Każdy weekend do końca sierpnia mam zajęty koncertami - mówi Kraśko. Na razie nie ma mowy o żadnej dziewczynie. W związku trzeba być odpowiedzialnym za siebie i za drugą połówkę. Może jak to nieco ucichnie, to pomyślę o szukaniu tej jednej.
Niestety nic nie wskazuje na to, żeby jego "pięć minut" miało się szybko skończyć.
Trwają właśnie rozmowy z Telewizją Publiczną na temat programu w rodzaju telenoweli, w której byłbym jednym z uczestników - ogłasza Kraśko.
A na jesieni pewnie Taniec z gwiazdami.