Związek Cristiano Ronaldo i Iriny Shayk był jednym z najchętniej komentowanych romansów piłkarzy od czasów Davida Beckhama. Nikt jednak nie był zaskoczony ani tym, że para w końcu się rozstała, ani informacją, że przyczyną były liczne zdrady sportowca. Kiedy Irina znalazła na jego telefonie SMS-y od kochanek, podjęła decyzję o natychmiastowym rozstaniu.
Para przez miesiące od rozstania unikała wypowiedzi na temat zerwania i publicznego prania brudów. Shayk, która czuła się w tej relacji ofiarą, w końcu postanowiła jednak przerwać milczenie. Choć nie zrobiła tego wprost, jej wypowiedź jest dosadna i nie budzi raczej wątpliwości, kogo ma na myśli.
Podczas wywiadu dla hiszpańskiego magazynu Hola rosyjska modelka została zapytana, czy obecnie zależy jej na nowym związku, czy woli być singielką.
Oczywiście, że wolę być z kimś, ale tylko z właściwą osobą - powiedziała Irina. Zapytana o SMS-y od kochanek dodała: To bardzo proste. Ludzie powinni być wierni swojej drugiej połowie i nie mieć przed nią sekretów. To moja zasada.
Tą wypowiedzią Shayk potwierdziła dotychczasowe plotki. Opisała też, jaki powinien być jej wymarzony partner, podkreślając, że wyklucza zdradę:
Musi być dobry, interesujący i uczciwy. Musi też wiedzieć, jak traktować kobietę. I musi być przede wszystkim wierny - podkreśliła.
Myślicie, że Bradley Cooper spełnia wszystkie te warunki?