Przemiana Bruce'a Jennera była prawdziwym wydarzeniem medialnym ostatnich dni. Ojczym Kim Kardashian, już jako Caitlyn, pojawił się na okładce Vanity Fair i skupił na sobie uwagę wszystkich: od stylistów i psychologów do, co najbardziej oczywiste, osób walczących z dyskryminacją płciową i związanych ze środowiskiem transseksualistów. Już kilka tygodni przed wielką przemianą Bruce'owi kibicowała Conchita Wurst, najsłynniejsza transseksualistka na świecie. Przypomnijmy: Conchita o ojczymie Kim: "Bardzo JEJ dziękuję!"
Teraz za analizowanie nowej tożsamości Bruce'a wzięli się spacje liści od wizerunku i marketingu. Ich zdaniem, Caitlyn Jenner może liczyć na pięciokrotnie wyższe zarobki niż Bruce. Znaleźli już nawet macosze Kim nowy zawód: coach lub autor przemówień motywacyjnych, zwłaszcza dla osób z zaburzeniami seksualności.
Specjaliści twierdzą, że Caitlyn Jenner może dostać nawet... 100 tysięcy dolarów za jedno wystąpienie. Bruce "był wart" "tylko" 20 tysięcy.
Ta wiadomość będzie z pewnością niekorzystna dla Kim Kardashian, która zaledwie kilkanaście godzin przed swoim ojczymem ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Jak na razie to jej macocha skupiła na sobie całą uwagę.