Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Syn Cybulskiego został bez dachu nad głową

524
Podziel się:

54-latek mieszkał z mamą. Wyeksmitowała go z domu. "Rozpuściła mnie. Zawsze dawała mi na alkohol i nie interesowała się mną" - mówi Maciej Cybulski.

Syn Cybulskiego został bez dachu nad głową

Jedyny syn tragicznie zmarłego Zbigniewa Cybulskiego, Maciej, w wieku 54 lat nadal mieszkał z mamą w tym samym mieszkaniu na 6. piętrze bloku na Mokotowie, gdzie spędził dzieciństwo. Niestety, te dobre czasy to już historia. Matka, Elżbieta Chwalibóg-Cybulska, wyeksmitowała go z domu.

Maciej postanowił iść na skargę do Super Expressu.

Na przestrzeni lat urządziłem w domu niejedną imprezę - wyznaje Cybulski. Nocowało u mnie wiele moich dziewczyn. Problemy zaczęły się, gdy postanowiłem się ustatkować i związać z tą jedyną. Matka nie znosi mojej żony, więc założyła mi sprawę w sądzie, bo myślała, że jak nas wyrzuci, to po jakimś czasie wrócę.

Na razie Cybulscy pomieszkują kątem u znajomych. Maciej, niestety, jest bezrobotny, zaś jego żona zarabia niewiele jako księgowa.

Skierowali nas do noclegowni, ale osobno, a my chcemy być razem. Poza tym mamy rzeczy, których tam ze sobą nie weźmiemy. Nie mogę tam trzymać narzędzi do pracy, więc nie mogę pracować. Musiałem zabrać z domu swoje narzędzia. Cykliniarkę wziął n przechowanie mój znajomy z Wyszkowa, ale to daleko. Nie opłaca mi się jej targać stamtąd, nawet gdyby były zlecenia - narzeka Cybulski.

54-latek przemyślał sprawę i uznał, że jego niepowodzenia to wina matki.

Rozpuściła mnie - oskarża w tabloidzie. Zawsze dawała mi na alkohol i nie interesowała się mną.

Maciej ma nadzieję, że apel w tabloidzie pomoże. Zapewnia, że nie ma wygórowanych wymagań.

Nie rozbijajcie mojego małżeństwa. Wystarczy nam kawalerka i mam nadzieję, że państwo, z uwagi już nie na nas, ale na mojego świętej pamięci ojca, zrobi coś, by jego syn nie skończył na bruku.

Zbigniew Cybulski zginął w 1967 roku, na dworcu kolejowym we Wrocławiu - chciał wskoczyć do odjeżdżającego pociągu, jednak wpadł pod jego koła, doznając ciężkich obrażeń. Zmarł w szpitalu, po trwającej godzinę walce o jego życie.

Maciej Cybulski w 1996 roku:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(524)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Gość
10 lat temu
Weź się chłopie za siebie, żona pracuje a Ty? I jeszcze jedziesz na sławie ojca, nie dziwię się matce że miała dość
gość
10 lat temu
54-latek biadolący na mamusię to jednak nie brzmi zbyt przekonująco.
gość
10 lat temu
No jakiś żart. Mnóstwo ludzi jest w gorszej sytuacji życiowej. To że ma na nazwisko Cybulski nie znaczy że ktoś ma mu coś dać. Do roboty i wynająć.
gość
10 lat temu
o matko!!!! trzeba mu dać ze względu na ojca hahaha co za bezczelny typ!!!
gość
10 lat temu
Co za żałosny facet-powoływać się na pamięć o ojcu, żeby dostać od państwa mieszkanie,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (524)
Prof.
2 lata temu
Chłopie, dorosły jesteś i nic państwo, ani tobie, ani twojemu ojcu nie jest winne. Masz dwie ręce i żonę to zadbaj o nią, a nie upominaj się od państwa czegoś co ci się nie należy. Całe dotychczasowe życie jeździłeś na plecach matki, a teraz jeszcze chcesz wykorzystać plecy ojca bo nosisz jego nazwisko. jesteś nierobem i nieudacznikiem. Zacznij żyć na własny rachunek bo skończysz w rynsztoku.
wiem
2 lata temu
zmarł w 2016 r.
Warszawa
9 lat temu
Osoby które to bronią zapraszam do Warszawy na ulicę Suligowskiego -przy śmietniku non stop impreza z jego udziałem,żona pijaczka teraz prowadzą się za rączkę po osiedlu z innym pijaczkiem,matka jego żony wygonila ich bo zdemolowali jej mieszkanie.
gość
10 lat temu
jaki łun pinkny
G:)
10 lat temu
MACIULA, DO ROBOTY! Ojcu wstydu nie przynoś !
HANULA
10 lat temu
Chyba mówil to w upalny dzień po piwku. Państwo ma pomagać nierobom i leniom ze względu na koligacje rodzinne . Brać się za robotę chłopie a nie skomleć o pomoc.
HANULA
10 lat temu
Chyba mówil to w upalny dzień po piwku. Państwo ma pomagać nierobom i leniom ze względu na koligacje rodzinne . Brać się za robotę chłopie a nie skomleć o pomoc.
gość
10 lat temu
Chłopie,wstydziłbyś się,idź ulice zamiatać,żadna praca nie hańbi,ja też zamiatałam,a teraz jestem szefem !!!
Gość
10 lat temu
To jest chory czlowiek mial nam zrobic podloge wzial pieniadze i poszedl w melanz...z******j do tej pory nie oddal siedzi na czerniakowskiej w pubie obok bloku w ktorym mieszka jego matka i pije
gość
10 lat temu
Cóż, hańbi pamięć ojca, nie pracuje, bo jest alkoholikiem. I w tym wieku raczej mała szansa na to, żeby się zmienił. Bezczelny typ. Nic ci się typie nie należy. My ciężko pracujemy!!! Spadaj, ta matka to święta osoba.
gość
10 lat temu
tyle ludzi wynajmuje pokój , a on chce dostać tylko kawalerkę,,jaki skromny,, szuka luksusowych warunków do picia
gość
10 lat temu
54 lata to chyba swięty czas, zeby dorosnąć...
gość
10 lat temu
Cóż to za żalosny gość? 54 lata i mama go wyrzuciła z domu, a on biadoli w szmatławcu?
gość
10 lat temu
syn rokefelera też musi s**ć złotem ?
...
Następna strona