Michał Wójcik, znany całej Polsce z występów w kabarecie Ani Mru Mru, kilka lat temu porzucił żonę, Agnieszkę Kałużę-Wójcik oraz ich dwójkę dzieci. Powodem miał być romans z niejaką Ewą Tecel, a jednym z dowodów na sprawie rozwodowej... "sekstaśmy" nakręcone telefonem komórkowym. Chociaż są już po rozwodzie - orzeczonym z winy kabareciarza - wciąż procesują się o podział majątku. Kałuża-Wójcik twierdzi, że dla kariery męża poświęciła swoją, w zamian za co spotkało ją upokorzenie. Wesoły pan z telewizji prywatnie ma najwyraźniej drugie, mniej sympatyczne oblicze. Zobacz: Michał Wójcik z Ani Mru Mru nadal procesuje się z żoną!
W ubiegły weekend w Sopocie odbył się polsatowski SuperHit Festiwal, w ramach którego tradycyjnie zaplanowano kabareton. Na scenie pojawił się m.in. Kabaret Ani Mru Mru, a występujący w nim kabareciarze w wolnych chwilach relaksowali się na plaży. Wójcik wybrał się na spacer ze swoją ukochaną i znajomymi.
Dodajmy, że Tecel w ubiegłym roku urodziła Wójcikowi syna. Nadali mu imię Charlie.