Tak się właśnie zastanawialiśmy - komu uda się ją przekupić... TVN i TVP musiały mocno licytować (bo nie Polsat, bez przesady - do Jak ONI śpiewają Mandaryna się nie nadaje). Fakt donosi, że Marta zdecydowała się wystąpić w Gwiazdy tańczą na lodzie i poddać surowej ocenie Dody.
Zastanawiamy się, jak słowne potyczki Doroty i Marty wpiszą się w misję telewizji publicznej...
Być może ich występy zawierają się w "kultywowaniu kultury narodowej". A może w "jakości poznawczej, emocjonalnej i warsztatowej oferowanych audycji". Z pewnością jednak nie w "efektywnym gospodarowaniu publicznymi pieniędzmi pochodzącymi z abonamentu". Obie "artystki" dostaną co najmniej po kilkanaście tysięcy złotych za każdy odcinek.