Poniedziałkowa okładka Vanity Fair z Caitlyn Jenner, która do niedawna była Brucem Jennerem, okazała się strzałem w dziesiątkę. Oczywiście najbardziej zadowolony będzie wydawca magazynu, o którym głośno jest już teraz, chociaż do kiosków ma trafić dopiero w nadchodzący wtorek. Redakcja Vanity Fair spodziewa się rekordu sprzedaży i zapowiada zwiększenie nakładu. Przemiana Caitlyn Jenner okazała się bardzo zyskowna. Przypomnijmy: Caitlyn Jenner zarobi 5 RAZY WIĘCEJ od Bruce'a!
Jednak dla niektórych sukces finansowy nie jest tak istotny jak przełom, który dokonał się dzięki otwartości ojczyma (macochy) Kim Kardashian. Caitlyn Jenner już teraz opowiada w wywiadach o skorzystaniu z usług "centrum genderowego" i zachęca inne osoby do otwartości w mówieniu o ich orientacji seksualnej. Znalazło to odzwierciedlenie zwłaszcza wśród internautów, którzy zaczęli publikować "własne okładki" Vanity Fair.
Inicjatywę zapoczątkowały dwie transseksualistki: Crystal Frasier i Jenn Dolari, które wrzuciły do Internetu okładki magazynu z własnymi zdjęciami. Zachęciły inne osoby, żeby też podzieliły się w mediach swoją historią.
Inicjatorki ruchu mają za złe, że Caitlyn Jenner pokazała się na okładce Vanity Fair w nieskazitelnym makijażu i w eleganckiej sukni. Dlatego też namawiają inne transseksualistki, żeby pokazywały to, "jakie są naprawdę":
Czułam się sfrustrowana i bezużyteczna pod naporem społeczeństwa i jego opinii na temat tego jak mają wyglądać osoby transpłciowe - pisze Jenn Dolari. Nie wszystkie z nas spełniają standardy. Nie wszystkie chcą się pokazać, nie wszystkie mogą. Uważam, że każdy z nas ma prawo czuć się piękny, a uznanie dla naszej społeczności nie powinno brać się tylko stąd, że jesteśmy piękne.
Zobaczcie autorskie okładki Vanity Fair. Caitlyn Jenner faktycznie wypadła "za elegancko"?