Kingę Rusin i Karolinę Farenstein-Kraśko poza podobnymi zainteresowaniami łączy głęboka przyjaźń. Panie mają co najmniej jedną wspólną pasję i jednego wspólnego wroga. Obydwie interesują się końmi i nie przepadają za Małgorzatą Rozenek. Nie jest tajemnicą, że organizatorzy imprez w taki sposób układają ich grafik, by panie nigdy się nie spotkały. Na szczęście Perfekcyjna Pani Domu ma teraz inne zajęcia. Przypomnijmy: Rozenek nie ma czasu na ślub? "Przełożyła swoje plany"
Ani Kinga Rusin, ani Karolina Ferenstein nie musiały się więc czuć zaniepokojone podczas ostatnich zawodów konnych w Sopocie. Obydwie pojawiły się na turnieju skoków przez przeszkody. Kinga wybrała na tę okazję długą, cieniowaną spódnicę, jej przyjaciółka postawiła na czarną sukienkę z odważnym dekoltem.
Która wypadła lepiej?