Małgorzata Rozenek od dawna nie ukrywa, że marzy o powiększeniu rodziny. Jej zdaniem Radosław Majdan świetnie nadaje się na ojca. Celebrytka jest zachwycona tym, jak zajmuje się jej synami z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Rodzina rzeczywiście się powiększyła, na razie o psa - Małgorzata kupiła buldożka francuskiego. Ostatnio piesek towarzyszył jej i Radziowi w promocji perfum w centrum handlowym w Żarach.
Okazało się, że obowiązuje tam zakaz wprowadzania psów. Małgorzacie pewnie by się upiekło, jednak celebrytka uznała, że nadużywanie telewizyjnej popularności mogłoby być uznane za nietakt. Postanowiła pokazać, że przestrzega zakazów, tak jak inni ludzie i zostawiła psa na zewnątrz. Zadbała jednak o jego bezpieczeństwo.
Sklep prowadzi dobra znajoma Radosława Majdana, która zapewniła pieskowi najlepszą opiekę. Gdy czekał cierpliwie pod okiem ochroniarza, para mogła w spokoju rozdawać autografy i pozować fotografom - relacjonuje tabloid.
Jak wyznała Rozenek w wywiadzie dla magazynu Cztery łapy, zwierzęta są w jej życiu bardzo ważne.
Nieposiadanie psa to jakby odmawianie sobie największej przyjemności - skomentowała.
Cóż, trudno się nie zgodzić :)