Tatiana Okupnik w finale wiosennej edycji przegrała wprawdzie z Krzysztofem Wieszczkiem, ale i tak zrobiła świetne wrażenie na szefowej Polsatu. Nina Terentiew jest nią podobno zachwycona. Jak twierdzi Fakt, chce zatrzymać piosenkarkę w stacji jak najdłużej.
Tatiana jest teraz jedną z ulubienic szefostwa - potwierdza w rozmowie z Faktem pracownik Polsatu. Nie przez przypadek dano jej poprowadzić festiwal w Sopocie. Rola konferansjerki miała być jednocześnie nagrodą pocieszenia po finale "Tańca z gwiazdami" i testem na to, jak wypadnie na scenie. Zdała sprawdzian celująco! Przed laty świetnie poradziła sobie jako prowadząca show "Gwiazdy tańczą na lodzie", więc jest dobrą kandydatką.
To kiepska wiadomość dla dotychczasowej prowadzącej, Anny Głogowskiej. Jeśli Tatiana zdecyduje się na jesieni poprowadzić show Polsatu, tancerka straci pracę.
Jak ocenia tabloid, Okupnik nie ma nic do stracenia. Już i tak mało kto pamięta o tym, że kiedyś była piosenkarką.
Muzyczny kalendarz Okupnik wcale nie pęka w szwach. Od dawna nie daje koncertów i nie ma na koncie żadnego hitu - przypomina gazeta. Pokazywanie się co tydzień w jednym z najpopularniejszych show w Polsce na pewno pomogłoby jej w karierze - nie tylko telewizyjnej, ale i muzycznej.
Też tak myślicie? Kupilibyście płytę celebrytki prowadzącej Taniec z gwiazdami?