Edyta Górniak długo negocjowała z producentami swój udział w jesiennej edycji The Voice of Poland. Podobno chciała mieć wpływ na dobór pozostałych jurorów. Szczególnie zależało jej na tym, by w 6. edycji zabrakło Justyny Steczkowskiej, która, jej zdaniem, stanowi dla niej zbyt silną konkurencję. Edyta zdecydowanie wolałaby mniej znaną wokalistkę, żeby łatwiej było zabłysnąć na jej tle. To podobno ona przeforsowała kandydaturę Marii Sadowskiej.
Sadowskiej nie trzeba było długo namawiać, zwłaszcza że w kwietniu urodziła drugie dziecko.
Górniak ma nadzieję, że Maria będzie zabierać synka na plan. Jak donosi Super Express, już zaplanowała, jak będzie się opiekować dzieckiem koleżanki.
Będę pomagała Marysi z przewijaniu! - zapowiada Edyta w tabloidzie. Jestem bardzo podekscytowana tym przewijaniem.
Zobacz też: Górniak o locie do USA: "Rodacy kręcili mnie telefonami jak zasypiam. Nie miałam jak wysiąść"