Lady GaGa wzięła wczoraj udział w charytatywnym koncercie w Royal Albert Hall w Londynie. Wystąpiła z Tony Bennettem i po raz pierwszy spotkała się z obecnym na imprezie Księciem Harrym. Po oficjalnej części wydarzenia 29-letnia piosenkarka wybrała się do jednego z londyńskich klubów. Na nocną zabawę wybrała bardzo wyzywający strój - tzw. fishnet dress, czyli sukienkę z siatki.
Pod odkrywającym w zasadzie wszystko czarnym strojem wyszywanym koralikami GaGa miała jedynie czarne majtki z wysokim stanem i srebrne, cekinowe nasutniki. Stylizację uzupełniał gigantyczny kapelusz z czarnych piór, który wybrał projektant, Philip Treacy. Piosenkarka w drodze na imprezę wstąpiła bowiem do jego butiku w eleganckiej dzielnicy Belgravia.
Znów trochę przesadziła?