Od minionego weekendu Kate Moss nie pokazuje się publicznie ani nie udziela jakichkolwiek wywiadów, co w świetle ostatnich wypadków jest raczej zrozumiałe. Modelka wywołała awanturę na pokładzie samolotu, którym wracała z urodzinowej imprezy swojej koleżanki. Pasażerowie nie byli wyrozumiali dla jej towarzyskiego nastawienia i wezwali policję, która wyprowadziła modelkę z samolotu. Kate nie słuchała próśb personelu o zachowanie ciszy, piła też własny alkohol. Przypomnijmy: Kate Moss NAZWAŁA PILOTA "DZI*KĄ" i... piła w samolocie swój alkohol!
Brytyjskie media dotarły właśnie do wywiadu, którego Kate udzieliła przed kilkoma laty. Teraz słowa modelki brzmią co najmniej ironicznie, bo Moss stwierdziła w rozmowie, że latanie samolotem... bardzo ją relaksuje:
Kocham latać, dla mnie latanie samolotem jest bardzo relaksujące - powiedziała. Żadnego telefonu, tylko film, kieliszek wina i sałatka. Perfekcyjne! Zawsze biorę ze sobą mój koc i upewniam się, że w paszporcie mam zdjęcia moich bliskich.
Zobacz też: "Nie brałam heroiny, nie miałam anoreksji!"