Od dwóch tygodni Donatan promuje swój nowy singiel, piosenkę Pełnia, do nagrania której zaprosił Marylę Rodowicz. Tym razem obeszło się bez biuściastych Słowianek ubijających masło, są za to gotyckie i mroczne "wampirzyce". Wczoraj Cleo i Maryla pojawiły się na scenie w Opolu, gdzie wykonały dwie piosenki. Przypomnijmy: "Słowianki Donatana" w Opolu: Cleo czy Rodowicz? (ZDJĘCIA)
Donatan i Cleo zostali nagrodzeni SuperJedynką za płytę Hiper/Chimera, ale wygląda na to, że raper był niepocieszony. Razem z Rodowicz liczyli na wygraną w konkursie SuperPremier, ale nagrodę zgarnął im Michał Szpak. Nowa Trybuna Opolska donosi, że Donatan był tak wściekły, że... pobił za kulisami jego menedżera.
Gazeta opisuje szarpaninę, do której doszło za kulisami festiwalu.
Zwarcie trwało kilka sekund. Donatan zniknął w garderobie, a uwagę zwracał zaczerwieniony nos i załzawione oczy producenta. Znajomi zaatakowanego menadżera wezwali ochronę. Interweniował również rzecznik festiwalu Mikołaj Dobrowolski, który próbował załagodzić sytuację - czytamy.
Co ciekawe, ani Donatan, ani Maryla nie wyszli na scenę podczas ogłoszenia wyników konkursu.
Donatan nie ma chyba nerwów do festiwali. Po ubiegłorocznej Eurowizji też poczuł się urażony przegraną. Na szczęście wtedy nikogo nie pobił.