Siódma edycja Tańca z gwiazdami była pierwotnie planowana na jesień, ale postanowiono, że ruszy już wiosną. Pozyskiwanie kolejnych gwiazd - mniej lub bardziej znanych, odbywa się więc w dość nerwowej atmosferze. Podobno stacja TVN zaczęła zabiegać o Edytę Herbuś, z którą rozstała się w niezbyt miłych okolicznościach. Flirt tancerki z konkurencyjnym programem - polsatowskim Jak ONI śpiewają, został jednak wybaczony.
Herbuś od czasu swojego pierwszego występu w tanecznym show pokonała długą drogę - teraz jest gorącym nazwiskiem, świetnie zarabia, szczególnie na prowadzeniu bankietów firmowych: Bardzo podoba się prezesom - mówi jeden z organizatorów takich imprez - Wyraźnie mówią, że chcą, żeby galę poprowadziła właśnie Edyta.
Będąc osobą tak rozchwytywaną, Herbuś może teraz stawiać swoje warunki. TVN podobno bardzo chce, aby wróciła do programu. Może tylko wyniknąć niezręczna sytuacja, kiedy okaże się, że w tanecznej parze to Herbuś jest gwiazdą.