Wiele wskazuje na to, że małżeństwo Pawła Małaszyńskiego i Joanny Chitruszko przechodzi kryzys.
Paweł wciąż podróżuje po Polsce - mówi przyjaciółka pary. Gra w kilku serialach. Zdarza się, że nie ma go w domu nawet dwa tygodnie.
Kiedy aktor zjawia się w końcu w Warszawie, rzadko wraca do mieszkania przed północą.
Nie tak to miało wyglądać. Joanna zdecydowała się porzucić swój rodzinny Białystok i przenieść się z synkiem do Warszawy, bo miała nadzieję, że rodzina będzie więcej czasu spędzać razem. I tak to na początku wyglądało - Małaszyński miał przymusową przerwę w pracy spowodowaną wypadkiem na planie serialu Twarzą w twarz. Ale po miesiącu odpoczynku znów zaczął intensywnie pracować.
Dla aktora taka przerwa to tragedia - mówi jego koleżanka. Paweł musi nadrobić zaległości. Miał przecież jeszcze obowiązki w teatrze.
Joannie Chitruszko Warszawa nie ma wiele do zaoferowania. W rodzinnym Białymstoku pracowała w teatrze tańca, była cenionym w branży choreografem i pedagogiem, a po przeprowadzce jej życie ogranicza się do czterech ścian nowego domu, w którym większość czasu spędza tylko z synkiem. Plotki mówiące o tym, że miała zostać jurorką w programie You Can Dance, nie potwierdziły się.
Jak twierdzą ich znajomi, między małżonkami coś się zmieniło - pisze Na żywo. Spokojnej dotąd Joannie coraz częściej puszczają nerwy. Znacznie więcej czasu spędza w Białymstoku niż w Warszawie. A przecież miała być bliżej swojego ukochanego Pawła.