Martyna Wojciechowska ostatnio rzadko pojawia się na show biznesowych ściankach. Dzieli swoje życie między kolejne podróże i wychowywanie córki Marysi. Wygląda na to, że polubiła stabilizację. Przypomnijmy: Wojciechowska: "Już nie ryzykuję życiem"
Tym razem Wojciechowska poleciała do Monte Carlo, gdzie od kilku dni trwa prestiżowy Festiwal Telewizyjny. Imprezę zainicjował książę Rainer III w 1961 roku i od tamtej pory jury nagradza na niej najlepsze produkcje telewizyjne minionego roku.
Martyna Wojciechowska zdobyła główną nagrodę dla najlepszego dokumentu społecznego poruszającego tematy bieżące. Dziennikarka przedstawiła film Ludzie duchy opowiadający historię albinosów żyjących w Tanzanii i Afryce Wschodniej.
Odkąd usłyszałam o tym problemie i zobaczyłam go na własne oczy, postanowiłam, że muszę go nagłośnić, co właśnie czynię. Dzisiaj jest jeden z tych dni, kiedy czuję, że moja praca naprawdę ma znaczenie i małymi krokami może wpływać na losy ludzi - powiedziała Wojciechowska podczas odbierania statuetki Złotej Nimfy.
Gratulujemy!