Współpraca Donatana i Maryli Rodowicz zaowocowała jak na razie "mrocznym" teledyskiem z wampirami i bójką na Festiwalu w Opolu po tym, jak Pełnia nie wygrała konkursu SuperPremier. Teraz w Party ukazał się wywiad, którego Maryla i Donatan udzielili wspólnie i w którym słodzą sobie nawzajem. Oczywiście fakt, że dzieje się to nieco ponad tydzień po szarpaninie i wyzywaniu się od "kutasów i cweli" za kulisami "święta polskiej piosenki", nie ma żadnego znaczenia.
On ma wizję i konsekwentnie ją realizuje. Nie tylko produkuje muzykę oraz teledysk, ale i wszystko promuje - kokietuje Rodowicz i dodaje zachwycona: Do tego jest faszystą, stoi z pistoletem przy głowie i żąda realizacji swoich zamierzeń. Pierwszy raz w ciągu swojej kariery spotykam kogoś takiego. Podczas nagrywania wokalu nieźle mnie przeczołgałeś przy mikrofonie.
Donatan nie pozostaje jej dłużny i odwdzięcza się komplementami:
Jeśli ktokolwiek w Polsce ma prawo gwiazdorzyć, to tylko ty, Marylo - zapewnia. Ty jesteś do tego uprawniona z racji wielu hitów i długiej bytności na scenie. A choć mogłaś grymasić, absolutnie z tego nie korzystałaś. Maryla tak naprawdę bardzo dużo od siebie wymaga i jest stale niezadowolona ze swojej pracy. To bardzo dobrze. Bo niezadowolenie to matka samorozwoju.
W przypadku Donatana chyba nie tylko.