To bez wątpienia historyczna decyzja. Amerykański Sąd Najwyższy ogłosił właśnie, że prawo stanowe nie może zabraniać osobom tej samej płci wstępowania w związki małżeńskie. Do tej pory małżeństwa homoseksualne były legalne w 34 stanach i dystrykcie Waszyngton. Pozostałych 14 stanów - głównie na południu i środkowym-zachodzie - lokalnie ich zakazywało. Sąd Najwyższy orzekł jednak, że stany nie mogą uchwalać takiego prawa, a małżeństwa osób tej samej płci są możliwe i legalne w całych Stanach Zjednoczonych.
To wielki krok w naszej drodze do równości - napisał na Twitterze Barack Obama. Pary gejowskie i lesbijskie mają teraz prawo wstępować w związki małżeńskie, tak samo, jak wszyscy inni.
Wtórowała mu Hilary Clinton, walcząca o nominację Partii Demokratycznej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich: Jestem dumna, że mogę świętować historyczne zwycięstwo równości małżeństw oraz determinacji Amerykanów LGBT, którzy uczynili je możliwym.
Przypomnijmy, że małżeństwa osób tej samej płci (których nie należy mylić ze związkami partnerskimi) są legalne w kilkunastu krajach świata: w Holandii, Belgii, Hiszpanii, Kanadzie, Republice Południowej Afryki, Norwegii, Szwecji, Portugalii, Islandii, Argentynie, Danii, Brazylii, Francji, Urugwaju, Nowej Zelandii, Luksemburgu oraz Wielkiej Brytanii z wyjątkiem Irlandii Północnej.
Irlandia zalegalizowała je w maju, w wyniku referendum, jako pierwsze państwo na świecie w drodze ogólnokrajowego głosowania. Zobacz: Irlandia zalegalizowała małżeństwa homoseksualne!