TVN, którego seriale ostatnio nie cieszą się największą popularnością, w jesiennej ramówce planuje zaprezentować kolejną, zupełnie nową propozycję. Po klęsce produkcji Mąż czy nie mąż oraz Nie rób scen, stacja postawiła na australijski format: Aż po sufit! Serial opowiada historię rodziny, skrywającej przed światem wiele sekretów.
Stacja zapowiedziała, że w polskiej wersji główne role zagrają Edyta Olszówka, Małgorzata Foremniak, Dorota Segda, Cezary Pazura i Mariusz Bonaszewski. Producentka chciała pozyskać także Ewę Kasprzyk, aktorka jednak odmówiła.
Powodem odmowy jest podobno to, że Kasprzyk nie chce pracować z Pazurą. To, jak ujawnia Super Express, częsta postawa w środowisku aktorskim.
Tak naprawdę mało kto chce pracować z Czarkiem. Jego wizerunek został mocno nadszarpnięty, a zachowania nie podobają się kolegom z branży - zdradza jeden z aktorów. Odkąd Czarek zadłużył się, tworząc swój film, zachowuje się nieracjonalnie, wszędzie próbuje wyszarpać pieniądze.
Kasprzyk oficjalnie zapewnia, że "musiała z żalem odmówić" ze względu na inne zobowiązania.
Nowy serial był blisko, ale nie przyjęłam. Czasami tak jest, że trzeba coś wybrać - tłumaczy ogólnikowo w tabloidzie.
Mamy komentarz od stacji TVN, która dementuje informację Super Expressu o propozycji dla Kasprzyk.
Choć bardzo cenimy Panią Ewę Kasprzyk, to nie otrzymała ona od TVN propozycji roli w serialu "Aż po sufit!" - przekazał dział PR.