Obie wyglądają w tych kreacjach jak ruskie utrzymanki oligarchów. Przetakiewicz nawet rozumiem, zrobiła sobie silikonowe cycki więc nic innego nie robi tylko chwali się nimi nosząc je prawie na wierzchu i nie stara się nawet ukrywać widocznych pod cyckami blizn pooperacyjnych. Ale tej drugiej kobitki to niestety nie rozumiem. Widać, że cycki ma swoje bo takie rozjechane zwisy nie mogą być sztuczne. Ale po co na Boga jeszcze się nimi chwali zakładając kieckę z dekoltem do samego pępka ? Te kobitki obie albo nie mają lustra w domu albo mają coś nie halo z psychiką bo tak ubrać może się tylko i wyłącznie zdesperowana kobieta w wieku przedemerytalnym zrobiona przez chirurgów na nastolatkę, której marzy się kolejny frajer bogatszy od miliardera Kulczyka. Przetakiewicz miała swoje 5 min i nie potrafiła tego wykorzystać zadowalając się rolą utrzymanki miliardera. Jasiek w pani Joannie był na początku bardzo zakochany. To dla niej rozwiódł się z żoną i stracił dużo kasy przy podziale majątku. O czym ta kobieta przez te wszystkie lata myślała ? Że jest niezastąpionym bóstwem i Jasiek będzie tylko z nią ? Nic bardziej mylnego. Gościu z kasą może mieć miliony takich kobitek jak pani Joanna. Problem w tym, że Kulczyk jest również kochający inaczej tzn. posówa również mężczyzn i pewnie dlatego pani Joanna pasowała mu bo ma figurę typowej "chłopczycy" - szczupła, niska, płaski tyłek, brak talii i bioder oraz zachrypnięty o męskim brzmieniu głos. Dla Janka Przetakiewicz była Venus, natomiast inni milionerzy i miliarderzy mają inne gusta i z cała pewnością nie postrzegają Przetakiewicz jako piękność wartą grzechu, więc kobita dwoi się i troi, żeby coś upolować i pewnie na tym polowaniu dobije do emerytury jako samotna bankrutka bo takie zagraniczne wojaże, eksperymenty z poprawianiem urody i rozrzutność kosztują Przetakiewicz więcej niż La Mania ma obroty (o zyskach nie wspominam, skoro ...