W minionym tygodniu magazyn _**Do Rzeczy**_ opublikował kolejne stenogramy z rozmów polityków i biznesmenów nagranych w warszawskiej restauracji Sowa & Przyjaciele. Tym razem jej bohaterami byli Ryszard Kalisz i Aleksander Kwaśniewski. Dowiedzieliśmy się z nich m.in o dowodach na rzekomą korupcję w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz o "kręcącej się" wokół byłego prezydenta byłej posłance Samoobrony, Sandrze Lewandowskiej. Zobacz: Sandra Lewandowska uwodziła Kwaśniewskiego? "STRASZNIE SIĘ KOŁO MNIE KRĘCIŁA"
Kalisz od początku był oburzony faktem publikacji jego "prywatnych rozmów", teraz zaś poinformował na Facebooku, że pozywa dwa dzienniki i jeden tygodnik, na których łamach ukazały się stenogramy.
Zostały totalnie naruszone moje dobra osobiste przez redakcje "Do Rzeczy", "Super Expressu" i "Faktu". Gazety te opublikowały pochodzące z przestępstwa nagrania, całkowicie prywatnego spotkania przyjaciół w niedzielny wieczór sprzed prawie dwóch lat - zapowiada "ojciec roku". Występuję na drogę sądową przeciwko tym trzem redakcjom (wydawcom, dziennikarzom).
Przypomnijmy, że na drogę sądową nie weszła jeszcze w podobnej sprawie Dominika K., która czas w Sowa & Przyjaciele spędzała nie tylko na jedzeniu i rozmowach. Zobacz: Afera podsłuchowa: Dominika K. uprawiała seks w restauracji?