Kariera "instynktownej aktorki" Edyty Herbuś coraz bardziej się rozkręca. Jak pisaliśmy niedawno, konsekwencji w dążeniu do celu pozazdrościła jej znana z jednej roli w M jak miłość Katarzyna Cichopek. Też by tak chciała. Zobacz: Cichopek pozazdrościła Herbuś. Też chce grać w teatrze!
Niestety, jej chłopakiem nie jest dyrektor Opery Narodowej, więc pewnie byłoby jej trudniej.
Jak donosi Fakt, Herbuś ma kolejny powód do radości. Po udanym występie w spektaklu Diwa, producenci zaczęli traktować ją jak prawdziwą aktorkę. Dostała rolę w realizowanej właśnie produkcji, poświęconej najsłynniejszemu amantowi przedwojennej Polski Bodo. Herbuś zagra... Polę Negri.
To na pewno niezbyt miła wiadomość dla Nataszy Urbańskiej, która wciela się w gwiazdę niemego kina w spektaklu Teatru Buffo. Przywykła myśleć o sobie jako o etatowej Poli Negri. Pewnie jest jej przykro, że nie zapytano jej jako pierwszej.
Pasuje do tej roli?