Paris Hilton to samodzielna dziewczyna. Sama też układa listy pytań, jakie mają jej zadawać dziennikarze. "Dziedziczka" oficjalnie ogłosiła, że nie zamierza więcej opowiadać o swoim pobycie w więzieniu. Gwiazdka stanowczo stwierdziła, że temat jej aresztowania ostatecznie się wyczerpał. Obecnie zajmuje się "wieloma ciekawymi rzeczami", które powinny interesować media bardziej niż jej dawna wpadka.
Hilton odmawia także odpowiadania na pytania o Britney Spears i komentowania obecnej sytuacji życiowej piosenkarki. Dziennikarze byli mocno zszokowani jawnym brakiem współczucia dla tragicznej sytyacji, w jakiej znajduje się obecnie księżniczka pop. Odmawiająca komentarza Paris mści się na Britney za to, że piosenkarka nie podpisała petycji o zaniechanie aresztu dla Hilton. Spears publicznie wtedy stwierdziła, że Paris "powinna iść do więzienia za prowadzenie w stanie nietrzeźwym".
Hilton może doprowadzić do tego, że teraz podczas konferencji prasowych będzie teraz zapadać niezręczna cisza.
