Ostatnia kampania prezydencka okazała się porażką nie tylko dla samego Bronisława Komorowskiego, ale także dla popierających go dziennikarzy i celebrytów. Tomasz Lis zaprosił do swojego programu Tomasza Karolaka, który miał poprawić wyniki sondażowe Komorowskiego, wyśmiewając 19-letnią córkę Andrzeja Dudy. Lis i Karolak cytowali na antenie wpis z fałszywego konta Kingi. Aktor pogrążył się jeszcze raz, namawiając do wyborców do "zaprzestania międolenia".
Karolak postanowił naprawić swój błąd i zawalczyć o sympatię prawicowych wyborców. Celebryta udzielił wywiadu tygodnikowi W Sieci, w którym... "przeprasza za atak na Dudę". Jak wynika z okładki, robi to jednak dość zdawkowo:
Sorry za atak na Dudę - głosi tytuł najnowszego numeru W Sieci. Pojawienie się Komorowskiego w moim teatrze w beznadziejnej sytuacji gospodarczej było tym samym, czym moje pojawienie się w beznadziejnej kampanii wyborczej pana prezydenta - tłumaczy Karolak.
Jego pełne przeprosiny trafią do kiosków jutro.