Ostatnimi czasy George Michael zrezygnował z koncertowania i dość rzadko pojawiał się publicznie. Jego fani byli więc tym bardziej zaskoczeni, gdy zobaczyli ostatnie zdjęcia Michaela wychodzącego z kliniki odwykowej w Szwajcarii. Gwiazdor spędził tam trzy tygodnie starając się wyjść z narkotykowego nałogu.
Brytyjskie tabloidy opublikowały wywiad z Jackie Georgiou, żoną kuzyna George'a Michaela. Kobieta bez ogródek opisała stan piosenkarza i stwierdziła, że uzależnienie jest już na tyle poważne, że nie pomoże mu żadna terapia. Kuzynka gwiazdora stwierdziła, że ten umrze z przedawkowania.
Słowa Jackie Georgiou nie zrobiły żadnego wrażenia na Michaelu, który wszystkiemu zaprzeczył:
Czuję się świetnie. Proszę nie wierzyć w te bzdury, które opowiada ktoś, kogo nie widziałem od prawie 18 lat - napisał na Twitterze.
Przypomnijmy, że George Michael już trzy lata temu zapowiadał powrót do show biznesu. Zobacz: "Nigdy więcej nie zapalę skręta!"