Weronika Rosati i Piotr Adamczyk kilka tygodni temu odkryli, że mają zupełnie odmienne wizje przyszłości, zwłaszcza zawodowej. Aktorka wiąże swoje nadzieje z Hollywood, gdzie zdążyła już zagrać prostytutkę w kilku liczących się produkcjach. Zobacz: Weronika Rosati TOPLESS w kolejnym odcinku "Detektywa"! (FOTO)
Początkowo Adamczyk chętnie towarzyszył jej podczas wizyt w USA i zgłaszał się na tamtejsze castingi. Jednak kolejne niepowodzenia zniechęciły go. Czarę goryczy przelał podobno nieudany casting do roli... wilkołaka w serialu dla nastolatków. Piotr uznał, że czas skupić się na rynku krajowym. Rosati nie może mu tego wybaczyć.
Czuje się oszukana przez Piotrka. Boli ją, że na początku na siłę jeździł za nią do Ameryki, twierdząc, że też tego chce - ujawnia w rozmowie z Faktem znajoma aktorki. Rzeczywistość okazała się mniej różowa. Początkowo Piotrek chciał spróbować swoich sił w USA, aby być bliżej Weroniki, która spędza tam dużo czasu. Niepowodzenia na castingach szybko go jednak zniechęciły i odpuścił. Tymczasem Weronika ani myśli wracać do Polski na stałe.
Ponieważ żadna ze stron nie chciała iść na ustępstwa, obydwoje uznali, że lepiej się rozstać.