Odkąd Doda zamieściła na swoim profilu internetowym zdjęcie z Emilem Haidarem i obrączką, nie ustają spekulacje dotyczące jej ślubu. Ich podsycanie z pewnością sprawia piosenkarce wiele radości, bo nikogo i niczego nie kocha bardziej niż bycia w centrum zainteresowania. Jeszce przed swoim wyjazdem do Grecji postarała się o to, by do mediów przeciekły plotki o planowanym tam ślubie.
Zobacz: Doda i Emil WZIĘLI ŚLUB?! (FOTO)
Pojechali dosłownie na kilka dni - ujawnia w Super Expressie znajomy Rabczewskiej. Tylko najbliżsi wiedzieli, że tam zamierzają się pobrać. Wcześniej podpisali intercyzę.
Trzeba przyznać, że to nie najgorszy pomysł. Przypomnijmy: Narzeczony Dody ma prawie 7 MILIONÓW DŁUGU!
Jak twierdzi tabloid, podróż poślubna, ze względu na zobowiązania zawodowe Dody, została przełożona na jesień. Para planuje wybrać się na Malediwy.